Grucela na prezydenta Olsztyna! #lewica #razem #olsztyn

Zaczynamy. Dzień dobry. Miło mi Państwa powitać na konferencji prasowej Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Lewicy, czyli Nowa Lewica. Partia Razem, PPS, Związki Zawodowe. Chciałabym wymienić naszych gości, naszych prelegentów. Witam przewodniczącą sztabu Wojewódzkiego Hannę Dzięcioła. Miło. Witamy również jako gościa, pana wice wojewodę warmińsko mazurskiego, pana Zbigniewa Szczepańskiego i dobry. Witam posła Marcina Kulaska, sekretarza Generalnego jak i również Sekretarza Stanu w Ministerstwie Ak

tywów Państwowych. Witam Adriana Zandberga, współprzewodniczącego Partii Razem. Dzień dobry. Posła na Sejm. Witam Władysława Mańkuta, który jest przewodniczącym Nowej Lewicy w województwie warmińsko mazurskim. Jako głos pierwszemu daję panu posłowi. Zapraszam. Dziękuję bardzo. Szanowni Państwo! 15 października Polki i Polacy postawili na zmianę. Teraz czas na samorządy. Koalicyjny Komitet Wyborczy Lewicy, w którym znalazły się wszystkie partie lewicowe, które są w naszym kraju, startuje, startuj

e na szczeblu sejmiku, na szczeblu powiatowym, na szczeblu miejskim i gminnym. Wystawiamy swoich kandydatów, bo uważamy, że to ten czas, kiedy. Kiedy lewica musi pokazać, że również bierze odpowiedzialność za swoją reprezentację w samorządach. Poprzednie wybory. Trzecia droga szła z hasłem, którym? W którym mówiono, że jak nie. Głos na trzecią drogę to trzecia kadencja PiS-u. Teraz my jako lewica mówimy jednoznacznie jeżeli lewica w samorządzie, na szczeblach sejmików nie zdobędzie odpowiedniej

swojej reprezentacji, to część sejmików, które do tej pory należały do PiSu, nadal pozostaną w rękach PiSu. Tego nie chcemy. Nie chcemy, żeby Zjednoczona Prawica nadal niszczyła samorządy, tak jak robiła to przez osiem lat. Lewica zawsze wspierała samorządy, zawsze mówiła o samorządności. Zawsze pokazywaliśmy, że złotówka, którą widać z Olsztyna czy z Kętrzyna, Węgorzewa, Ełk, Elbląga, Piszu czy Ostródy, jest lepiej widzialna przez tu mieszkańców w tych miejscowościach niż z Warszawy. Dlatego sp

rzeciwiamy się centralizacji i nasi kandydaci startujący w wyborach samorządowych będą o tym mówili. Teraz czas, aby przyszła zmiana. Tak jak się zmiana dokonała 15 października w Olsztynie i województwie warmińsko mazurskim. O kandydatach do sejmiku opowie przewodniczący Władysław Łańcut, odpowiedzialny za szczebel wojewódzki i przedstawi tych kandydatów. Ale dzisiaj spotkaliśmy się również po to, żeby przedstawić kandydata na prezydenta miasta Olsztyna z ramienia komitetu Koalicyjnego Komitetu

Wyborczego Lewica. I chcemy właśnie dzisiaj to zrobić. Może Państwa zdziwi, a może nie do końca. Bartosz Guru Cela to kandydat właśnie zmiany, zmiany pokoleniowej, zmiany podejścia do miasta, zmiany stosunku samorządów do mieszkańców. Współpracujemy razem od wielu lat i jestem przekonany, że Bartosz będzie najlepszym kandydatem właśnie tej nowej zmiany, która przyjdzie również w samorządach. Bartosz jest osobą godną zaufania, pełną energii i świeżych pomysłów. I tu nie będzie takich sytuacji ja

k do tej pory. Jak zostanie naszym prezydentem, że ratusz będzie mówił, co jest najważniejsze dla mieszkańców. To mieszkańcy będą decydować. Będzie dialog, o którym lewica cały czas mówiła, Będą konsultacje społeczne, o których zawsze powtarzaliśmy. Bartosz Bruksela to tak jak powiedziałem, kandydat zmiany, na którą czeka Olsztyn, czekają mieszkańcy Olsztyna. W swojej kampanii będzie prezentował sposób, nowy sposób myślenia o mieście. O tym za chwilę. Pewnie sam więcej powie, ale nikt tak lepiej

nie rekomenduje właśnie Bartosza Gruzy, jak współprzewodniczący Partii Razem, poseł na Sejm, czyli Adrian Zandberg. Adrian. Bardzo proszę, oddajcie głos. Dzień dobry. Miło mi się z Państwem spotkać. Widzę też wśród dziennikarzy znajome twarze, a wśród nich znajomą twarz, której pamiętam, że kiedyś, kilka lat temu, udzielałem wywiadu i w tym wywiadzie powiedziałem, że mam takie marzenie, żeby przyjechać kiedyś do Olsztyna, w którym prezydentem będzie Bartosz. Gruchnęła. No ja też pamiętam. Rozma

wialiśmy wtedy o tym, jaki Olsztyn może być. Że może być miastem szanującym pracowników, że może być miastem, które godnie płaci pracownikom samorządowym, że może być miastem zielonym, że może być miastem z nowoczesnym transportem publicznym, że może być miastem, które idzie do przodu, które ma energię. I te wybory to jest, proszę państwa, szansa Mówił o tym przed chwilą słusznie w Lasach. To jest szansa na to, żeby było inaczej niż dotąd, bo także tu w Olsztynie to zupełnie inne wybory niż prze

z ostatnich 20 lat. Kończy się pewna epoka, kończy się pewna era, Kończy się tu w przypadku Olsztyna wieczny wybór pomiędzy panem Grzymowicz a panem Małkowski. Tego już nie będzie. Tak jak proszę Państwa, po 15 października skończyło się odsuwanie Prawa i Sprawiedliwości od władzy, bo Prawo i Sprawiedliwość szczęśliwie od władzy udało się odsunąć. I teraz możemy już w końcu rozmawiać o rzeczach, które są naprawdę ważne, o transporcie publicznym, o mieszkaniach, o środowisku, o tym, jakiej chcemy

przyszłości dla naszych miast, dla naszych lokalnych wspólnot. A ja znam Bartka Russela od 20 lat i od 20 lat wiem, że to jest firma, na której można polegać. To jest człowiek, który zawsze, absolutnie zawsze dotrzymuje słowa i które w sprawach takich jak mieszkalnictwo publiczne, jak transport publiczne, jak społeczna wrażliwość, jest po prostu niezastąpiony i też niezmordowany w tych sprawach spraw pracowniczych, spraw społecznych. Nigdy się nie poddaje i bardzo często przez tę nieustępliwość

doprowadza sprawę do pozytywnego rozwiązania. I myślę, że tak będzie także teraz. Myślę, że to będą bardzo ciekawe wybory samorządowe w całym kraju, ale przede wszystkim bardzo ciekawe wybory tutaj w Olsztynie. Gdybym głosował, nie miałbym najmniejszych wątpliwości, jak oddać głos i do tego także państwa zachęcam i zachęcam Państwa przede wszystkim do wysłuchania tego. Jaką wizję miasta, jaką wizję rozwoju, jaką wizję zmian ma Bartek Bruksela? Dzięki. Szanowni Państwo! Dzień dobry. Nazywam się

Bartosz Bruksela i chciałbym Państwu potwierdzić tak będę kandydował na prezydenta Olsztyna. Będę kandydatem Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Lewicy w wyborach na prezydenta. Dziękuję w Partii Razem za te wyróżnienie, możliwość wystartowania jako kandydat na prezydenta. Dziękuję partnerom i przyjaciołom z Nowej Lewicy, partnerom ze związków zawodowych, radnym miasta, radnym osiedli Olsztyna, których mamy będziemy mieli również w naszej lewicowej drużynie, w mieście, aktywistom miejskim. Szanowni

Państwo, w 2018. W ciągu ostatnich 5 i pół roku lewicy brakowało w jednostkach samorządu terytorialnego w naszym województwie, szczególnie w Olsztynie. W 2018 roku byliśmy podzieleni i wszyscy ponieśliśmy porażkę. Wyciągnęliśmy z tego wnioski. W tym roku łączyliśmy siły, by wprowadzić raz jeszcze lewicę do parlamentu. 23 roku wygraliśmy z Prawem i Sprawiedliwością, usunęliśmy prawicę. Po ośmiu latach rządów w 24 roku mamy szansę na to, by odnowić samorząd, również samorząd Olsztyna po właśnie o

śmiu latach rządów prawicy. Bo chciałem państwu przypomnieć, że ostatnie rządy prawicy to było dławienie samorządów. Olsztyn stracił prawie ćwierć miliona miliarda złotych na polityce Prawa i Sprawiedliwości. Zarazem w Olsztynie w końcu po porażce Prawa i Sprawiedliwości nie musimy się bać tego, że Prawo i Sprawiedliwość pójdzie po miasto i odzyska PiS, straci poparcie i pewnie będzie jeszcze tracił w kolejnych miesiącach. Zarazem 2024 rok to koniec pewnej epoki, o której wspomniał Adrian. Konie

c epoki panów Małkowskiego pana Grzędowicza wraz z deklaracją Pana Prezydenta o rezygnacji z dalszego ubiegania się o prezydenturę. Kończy się ten okres. Kończy ten okres ostatnich 5 lat marazmu w Olsztynie, kiedy wszyscy już mieliśmy ochotę na na zmianę w mieście. My jako lewica razem, Nowa Lewica po tym, jak wy tak nieszczęśliwie się stało, że nas nie było w samorządzie, zapisaliśmy bardziej rękawy. Myśleliśmy, że bierzemy się do pracy. Weszliśmy do rad osiedli w naszym mieście, zaczęliśmy pis

ać i tworzyć projekty do budżetu obywatelskiego, interweniować w sprawach ważnych dla naszych mieszkańców. Byliśmy wraz chociażby urzędnikami ze związku zawodowego, z ratusza w ich walce. Razem z nimi, ramię w ramię w ich walce o wyższe płace. Przygotowywaliśmy, obserwowaliśmy, obserwowaliśmy obrady Rady Miasta, uczestniczyliśmy w nich. Przez ostatnie osiem lat przygotowywaliśmy się do tego zadania, by pokierować naszym miastem. Chciałbym państwu powiedzieć, że jesteśmy. I gotowi. Chciałbym, żeb

y w naszym mieście. Szczególnie osoby zatrudnione w sektorze samorządowym nie musiały bać się o to, że nagle czynsz pójdzie do góry, nagle rata kredytu pójdzie do góry i nie będzie z czego dokonać opłat. Chciałbym, żeby wszyscy pracownicy pracujący dla naszego samorządu godnie zarabiali tak, by nie musieli się martwić o to, czy będą mogli, czy będzie ich stać na mieszkanie. Idziemy do wyborów z paroma hasłami, między innymi lepszym transportem, lepszym transportem. W takim kontekście, że po popr

awie związanym z tramwajami widzimy jednak konieczność zmiany. Musimy powrócić do idei olsztyńskiej kolei miejskiej. Czemu olsztyńskiej kolei miejskiej nadal nie ma? Dlaczego nadal nie powrócił olsztyński rower miejski, który został zlikwidowany przez prezydenta Grzymowicz? Musimy pomyśleć o nowych liniach autobusowych nocnych, tak by ułatwić mieszkańcom poruszanie się po mieście, dojeżdżanie na pociągi, korzystanie z ze Starego Miasta. Chcielibyśmy więcej zieleni w mieście. Musimy skończyć z be

tonem. Ostatnie 5 lat to była straszna betonowa w naszym mieście. Plac przed gruzem przy ulicy Piłsudskiego jest tego dobitnym wskazaniem. Zarazem z tego miejsca deklaruję Państwu, że opowiadam się za wschodnim wariantem północnej obwodnicy Olsztyna. Musimy zrobić wszystko, by zachować las miejski przed wycinką, by zachować cenne środowiskowo starożytne młyny. I kolejna rzecz, którą jest dla nas bardzo ważna Olsztyn miasto budujące mieszkania. Brakuje mieszkań w naszym mieście. Miasto powinno za

cząć budować tanie mieszkania z umiarkowanym czynszem i regulowanym czynszem. Mamy do tego możliwości. Przestrzeń inwestycyjna jest ogromna, chociażby na pieczywie, gdzie wybudowano jakiś parę lat temu nową ulicę Szymborskiej. Mamy tam osiedle kobiet, które ma powstać. Budujmy tam mieszkania, budujmy tam miejskie mieszkania dla wszystkich. O. Dalszych propozycjach programowych poinformujemy Państwa i zaprosimy na specjalną, dedykowaną ku temu konferencję prasową. To takie trzy podstawowe zagadni

enia, wokół których będziemy ognisko zwali swoją kampanię. Zarazem też będziemy zapraszali Państwa na kolejne konferencje prasowe, gdzie będziemy przedstawiali drużynę lewicy w Radzie Miasta i w innych jednostkach samorządu terytorialnego. Na zakończenie chciałbym Państwu jeszcze raz przekazać PO. 15 latach rządów Pana Prezydenta Grzymowicz otwiera się szansa na to, byśmy w Olsztynie w końcu nie musieli wybierać mniejszego zła. Konflikt panów prezydentów powodował to, że przed tym wyborem staliś

my my wszyscy jako mieszkańcy i ostatecznie wybieraliśmy zawsze mniejsze zło. Głosowaliśmy przeciwko komuś, a nie za czymś. Mam nadzieję, że teraz w końcu mamy ten czas na rozmowę o wizji i rozwoju. Rozmowy na temat wizji rozwoju Olsztyna. Rozmowę o tym, jakie miasto będziemy mieli za 5 10 lat. Będziemy rozmawiali o naszym mieście, o wyborach, o wyborze naszego miasta, a nie o tym, przed kim nasze miasto należy bronić. Jeszcze raz dziękuję za zaufanie i deklarujemy, że idziemy pełną mocą do Rady

Miasta i Prezydent. W roku 2000 zapraszamy Pana Władysława. Dzisiejsza konferencja prasowa jest tym początkiem, tym pierwszym krokiem na drodze właśnie całej kampanii wyborczej, w której tak aktywnie i bardzo aktywnie uczestniczyli wszyscy członkowie, członkinie i członkowie zarówno lewicy, ale również ci, którzy będą brali w niej udział. Kampania wyborcza w województwie warmińsko mazurskim i w całym kraju to również kampania wyborcza po nową jakość samorządu. Była o tym mowa, mówię o tym sekre

tarz generalny. Mówił o tym również poseł Zandberg, ale jest to również tu w Olsztynie, ale i w województwie naszym. To jest właśnie tak, jak powiedział. Nasz kandydat na prezydenta Olsztyna, że przestaniemy się opowiadać przeciwko komuś i zaczniemy się opowiadać za nową wizją, również nową wizją województwa warmińsko mazurskiego, zgodną z tym, jaką wizję zapisaliśmy sobie. Naszej strategii rozwoju województwa warmińsko mazurskiego. Strategii, którą opracował sejmik pod kierownictwem lewicy. Był

o to wiele lat temu. Ta strategia się nie zmieniła, były tylko wnoszone do niej poprawki. Wierzymy, że. W tej. Kadencji następnej kadencji. Ale ta kampania będzie też okazją, ażeby mówić o tym, co chcemy i jak chcemy równomiernie rozwijać całe województwo. Nie tylko miejsca i miejscowości, z których wywodzą się marszałkowie. Sejmik województwa warmińsko mazurskiego, bo przecież tak było, Chcemy z tym skończyć. Tak samo ważny jest rozwój Gołdapi, Ełku, a przede wszystkim Elbląga, tak ważnego mias

ta. Sportem jest dzisiaj coraz bardziej rozbudowanym, dlatego województwa tak ważne są uczelnie wszystkie. To Uniwersytet Warmińsko-Mazurski ważny, wielki, znaczący w kraju, ale też i akademia. W Elblągu. Również szkoły niepubliczne w Ełku. Te, które decydują o tym, jaka jest wartość intelektualna wszystkich całego województwa. O tym się rzadko mówi, rzadko się zwraca na to uwagę. A przecież potencjał ten ekonomiczny jest podparte również potencjałem intelektualnym regionu, miasta, fabryki. I dl

atego właśnie na kandydatów na kandydatki i kandydatów do sejmiku, na liderów list naszych proponujemy doświadczonych. Działaczy, działaczki, tych, którzy poprowadzą do. Dobrego wyniku. Chciałoby się powiedzieć do dobrego zwycięstwa w wyborach samorządowych w województwie. Wierzę, że tak będzie. Są to. Leszek Szatkowski. W okręgu olsztyńskim. Janusz Nowak. Okręg Elbląski. Grażyna Kudrycka. Okręg Łaskiego Stocki. Dariusz Kowalczyk. Giżycko. I Szczytno. Tamten okres cały. Anna Boli, Węgorzewo, Kęt

rzyn. Są to osoby doświadczone, posiadające wiedzę samorządową, wiedzę również z zakresu. Pod. W których współuczestniczy. Nazwiska znane. Nie muszę ich przedstawiać. Uczestniczą w rozmowach i oczekiwaniach mieszkańców warmińsko mazurskiego, naszego pięknego, skądinąd przecież niedocenianego, ale często niedocenianego z punktu widzenia turystycznego, a chciałoby się powiedzieć, ażeby było doceniane nasze województwo również w środkach niezbędnych do jego rozwoju. Czym prędzej, żeby się udało wyb

udować jedenastkę szesnastki. Te właśnie obwodnice, o których tu była mowa. Obwodnica również Elbląga, na którą Elbląg czeka już dwadzieścia parę lat. To niby niedużo, ale to jest pół pokolenia. Czy stać nas na takie opóźnienia? Nie. Ekipa lewicy udowodni, że nie. Że zrobimy to szybciej, lepiej i zgodnie z oczekiwaniami naszych mieszkańców. Dziękuję bardzo. Zapraszam. Jeśli Państwo mają jakieś pytania, to jest ten czas. Ja mam pierwsze. Pytanie. Aktualnie powszechnie mówi się o proteście rolnikó

w, który jutro sparaliżuje zresztą nie w całej Polsce. Jutro Olsztyn zablokuje pięćset traktorów, które wjadą do centrum Olsztyna. Czy lewica ma jakieś rozwiązania tego konfliktu? Przedstawicielami. Jednak jeśli można w takim wypadku. Przede wszystkim kwestia ewentualnej kontrowersji, która można było odczytywać decyzję prezydenta Olsztyna. Bo mamy dwie decyzje w naszym regionie aktualnie decyzja prezydenta Olsztyna odnośnie zezwolenia na demonstrację. Decyzja wójta gminy Gouda, który nie zezwol

ił na demonstrację rolników. Więc ze swojej strony mogę powiedzieć, że prezydent wywiązał się z zgodnie z obowiązującym prawem i zgodził się na legalizację tego zgromadzenia publicznego. To będzie dość spore utrudnienie dla mieszkańców. Mam nadzieję, że mimo tego rolnicy dość łaskawie potraktują naszych mieszkańców. Zarazem chciałbym też przypomnieć Państwu, że były taki czas, kiedy inne grupy społeczne chciały demonstrować w naszym mieście i chciały przejść demonstracją ulicą Piłsudskiego. I wt

edy miasto nie dawało im zgody, mówiąc o tym, że zerwą kable nowej linii tramwajowej. Chciałem powiedzieć, że cieszę się z tego powodu, że pan prezydent w końcu nie utrudnia organizacji zgromadzeń publicznych, tak jak to utrudniał w przeszłości. Szanowni Państwo, żeby była jasność, bo zawsze o tym przypominamy protesty rolnicze nie pojawiały się od 15 października i nie pojawiły się dlatego, że obecny rząd czegoś zaniedbał. To są zaniedbania poprzedników. I chcę powiedzieć jasno te zaniedbania b

ędziemy prostować. Nowy rząd ma pomysł na wyjście z tego impasu, na to, żeby żywność z Ukrainy nie wyjeżdżała i nie zostawała w Polsce, a przejeżdżała tylko jako tranzyt przez nasz kraj. Mówiliśmy o tym jednoznacznie. Poprzednicy zawalili wszystko. Nie mieli też siły przebicia w Unii Europejskiej. Jednoznacznie mówimy pokazujemy to, że komisarz do spraw rolnictwa powinien tak naprawdę położyć głowę i złożyć dymisję. Teraz jest inna sytuacja, tylko też musimy się uzbroić w cierpliwość. Ja przypom

nę, że naprawdę dwa miesiące dopiero rząd, obecny rząd bierze odpowiedzialność za państwo, bierze odpowiedzialność również za, za to, co się dzieje w sferze rolniczej. Mamy na to pomysły, Potrzebujemy jeszcze chwilę czasu. Nasi ministrowie, nasi ministrowie rolnictwa współpracują z protestującymi i myślę, że zostanie wypracowane, wypracowane jakiś konsensus. Tak naprawdę wszystko trzeba załatwić na poziomie Unii Europejskiej. Również jeżeli chodzi o zielony ład. Wojna zmienia wszystko. Powtarzam

y to nieustannie, ale takie są realia, więc pewne rzeczy, również w Zielonym ładzie muszą zostać przewartościowane. Ale to jest rozmowa na poziomie unijnym i w tej rozmowie Polska będzie. Będzie uczestniczył polski rząd, będą uczestniczyć polscy ministrowie, będzie uczestniczył polski premier, nie tak, jak było do tej pory. Jesteśmy piątym krajem pod względem wielkości w Unii Europejskiej i bez nas tego konfliktu, tego konfliktu, tych problemów związanych z rolnictwem, z zielonym ładem się nie r

ozwiąże. Szanowni Państwo, myślę, że warto za każdym razem przypominać, że oto ten protest rolników, który się odbywa obecnie, nie zaczął się wczoraj. On się zaczął dwa i pół roku temu. Kiedy to ówczesny minister rolnictwa, łącznie z panem Kaczyńskim nawoływali. Ażeby rolnicy nie sprzedawali zboża. Bo będzie droższe, ażeby nie powodowali załadowania silosów zbożowych, bo przecież czekały transporty z Ukrainy. Lewica oczekuje ja osobiście również, ażeby nareszcie. Ktoś powiedział. Przedstawił lis

tę tych, którzy na tamtym eksporcie. Tego zboża technicznego, którego nie ma nigdy, tylko tak sobie wymyślono nazwę po to, żeby łatwiej było do Polski sprowadzić. Oszukać polskich rolników, bo rolnicy zostali oszukani i o tym trzeba mówić. Ten, kto zarobił na tym. Różne są wyceny. 2,5 4 miliardy złotych, a może więcej? To on powinien ponieść odpowiedzialność za to konsekwencje. I rolnicy tak. Nikt nie zabiera prawa rolnikom do protestów w słusznych sprawach, bo słusznych. Bo trzeba o tym pamięta

ć. Ale również należy może nawet zaproponować, może przypomnieć, że całe zło jest na Nowogrodzkiej. Może tam powinny stać ciągniki i domagać się. Odpowiedzialności za to, co się wydarzyło. Zaczęło się dwa i pół roku temu i wierzę, że będziemy chcieli na lewicy pokazać, kto naprawdę oszukał rolników, że dzisiaj muszą tak ciężko, ciężko protestować. Może jeszcze jedno pytanie. Eugeniusz Domański, Telewizja Olsztyn. Chciałbym pana ministra zapytać, jak przebiega realizacja obietnic przedwyborczych,

a szczególnie interesuje mnie zryczałtowany stawka ZUS dla przedsiębiorców i wolna kwota 60 tys. od podatku dochodowego. Pan minister jest złym adresatem. Panie. Panie redaktorze, chcę powiedzieć jasno koalicja oczywiście jest, trwa i pewne rzeczy musimy robić spokojnie. Budżet przede wszystkim odziedziczyliśmy po poprzednikach, ale udało się też przypomnę, że w tym budżecie pewne rzeczy zagwarantować choćby 30% podwyżki dla nauczycieli czy 20% podwyżki dla sfery budżetowej. Dotrzymujemy słowa,

tylko musicie Państwo się uzbroić w cierpliwość. Jeszcze raz wrócę do tego, że de facto rząd, obecny rząd koalicyjny, rząd jest od 13 grudnia. Dzisiaj mamy 20 lutego. 19 lutego. Przepraszam, jakoś jakoś uciekł mi jeden dzień, więc dwa miesiące. Więc nie od razu Rzym zbudowano. Jeszcze raz wrócę do tego, że my jesteśmy na takim stanowisku, szczególnie jako lewica, że potrzebna jest ewolucja, a nie rewolucja. Będziemy mieli swój budżet naszego rządu, będzie wszystko realizowany. Jestem przekonany

, że minister finansów stanie na wysokości zadania, żeby to wszystko, co było obiecane, zostało wykonane. Lewica będzie pilnowała, żeby nie tylko nasze postulaty zostały spełnione, ale również całego rządu. Leszek Życie Olsztyna. Mam pytanie do pana Bartosza, kandydata na prezydenta. Wspomniał Pan o wschodniej ścieżce naszej obwodnicy. Temat bardzo, bardzo kontrowersyjny dla części mieszkańców. 1 Chociaż bardzo bym prosił konkretnie. W jakim kierunku? Może dwa, trzy słowa a propos tego zamysłu,

o którym Pan wspomniał. Przede wszystkim pierwsza podstawowa sprawa. Zachodni wariant zaproponowany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, jeszcze z nominalnym Prawa i Sprawiedliwości, zakłada w różnych wariantach, ale wycinkę dużej połaci lasu po zachodniej stronie Olsztyna, nawet wycinkę lasu mińskiego. Dodatkowo ingeruje bardzo mocno w starożytne młyny, też bardzo cenny przyrodniczo region. Z kolei po wschodniej stronie Olsztyna, gdzie już się kończy nasza część południowa obwod

nicy, są przygotowane tereny inwestycyjne, gdzie poprowadzenie dobrej, porządnej drogi jeszcze bardziej może przysporzyć Olsztyna, przyspieszyć Olsztyn, dać mu dodatkowego rozwoju, bo po stronie wschodniej mieszka więcej ludzi niż po stronie zachodniej. To by był wiat, który by odciążyć również zakorkowane Zatorze na Zatorze. Przypomnę mamy tylko dwie przeprawy, dwa wiadukty i jeden wiadukt. Jest warunkowo dopuszczony do użytku wiadukt powstańców węgierskich, więc tym bardziej potrzebujemy dodat

kowej przeprawy na Zatorze po to, by właśnie odciążyć ruch samochodowy, który przechodzi przez nasze północne dzielnice miasta i również byłby bliżej skomunikowany z miejscowościami, gdzie mieszkają osoby dojeżdżający do Olsztyna. Ponieważ ta dyskusja trwa jakiś czas, to ostatnie pytanie do tego tematu Jak Pan ocenia szanse? Wydaje mi się, że wraz ze zmianą władzy, która się dokonała 15 października, ze zmianą ministra infrastruktury, ze zmianami, które będą w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych

i Autostrad, wierzę w to, że ten projekt zostanie ponownie poddany analizie i zostaną wyciągnięte. Ponownie zostanie pochylenie się nad rozwiązaniami bardziej wschodniego wariantu. Chciałbym też przypomnieć, że my już dwa tygodnie temu wraz z posłanką Pauliną Pauliną Matysiak, która jest zarazem wiceprzewodniczącą Komisji Infrastruktury w Sejmie, wysłaliśmy interpelację do pana ministra infrastruktury właśnie z pytaniami, czy jest analizowana. Analizowany wariant obwodnicy Olsztyna, ten właśnie

w północnej części, wschodni wariant północnej części i czy będzie możliwość jego zmiany? Na tę chwilę jeszcze czekamy na odpowiedź. To może jeszcze jedno pytanie do pana przewodniczącego Zandberga. Ostatnie osiem lat rządów PiS to szeroko rozbudowane i szeroko rozbudowane działania pro socjalne dla społeczeństwa. Szczególnie przedsiębiorcy odczuwają skutki i konsekwencje tego razem. Myślę, że w dużej mierze ma podobny program, który jest takim kosztownym programem. Ale konsekwencje tych działań

są takie, że ludziom generalnie nie opłaci się pracować. I ten kierunek, który przez osiem lat był jak gdyby takim kierunkiem prospołeczny, aczkolwiek podszyty poparciem i kupowaniem głosów. Czy pan uważa, że to jest dobry kierunek? Czy nie należy organizować państwa w ten sposób, że dać ludziom godną pracę i godne zatrudnienie, co przełoży się na dorobek i bogactwo kraju, a jednocześnie ludzi, którzy dzięki pracy swoją pozycję poprawią. Panie redaktorze, chciałem zwrócić pana uwagę na to, że m

amy obecnie w Polsce rekordowy poziom aktywności zawodowej, rekordową liczbę osób, które są aktywne zawodowo. Więc ci wszyscy, którzy straszyli, że wprowadzenie minimalnej płacy godzinowej czy podniesienie płacy minimalnej spowoduje to, że ludzie nie będą chcieli pracować, po prostu się mylili. I gdyby mieli uczciwość, to powinni jak prof. Leszek Balcerowicz wyjść i powiedzieć pomyliliśmy się. A lewica jest po to, żeby ludzie nie musieli stać przed wyborem albo PiS owcy, albo Leszek Balcerowicz.

Szczęśliwie można wybrać inaczej. Można mieć politykę, która jest demokratyczna i pro społeczna z myślą o pracownikach, z myślą o ludziach. Po to jest lewica. I druga sprawa. Mówił pan o rozwoju, że Polska się rozwijała, bo Polska musi zainwestować w wiele grup, które dzisiaj dostają bardzo skromne wynagrodzenia. Mówiliśmy przed chwilą tutaj o budżetówce. To dobrze, że w Sejmie przegłosowali zmianę podnoszące płace dla sektora budżetowego. Ale chciałem zwrócić uwagę na to, że ciągle nie zostały

podniesione płace pracowników samorządowych, nie zostały podniesione płace pracowników socjalnych, których zatrudnia samorząd. Nie zostały podniesione płace w DPS ach. Nie zostały podniesione płace znacznej grupy ludzi, których praca, ciężka praca jest potrzebna do tego, żeby trzymać nasze społeczeństwo razem. Żeby pomagać tym, którzy są w problemach, żeby rozwiązywać problemy społeczne. To są ważne zadania, to są ważne sprawy, które są taką tkanką, na której funkcjonuje później gospodarka. Wie

pan, jak pan spojrzy na listę krajów najszybciej rozwijających się na świecie pod względem nowych technologii i pod względem innowacyjności, to zobaczy pan tam kraje z drugiej strony Bałtyku. Kraje, które mają bardzo hojną politykę socjalną, bo rozumieją, że bezpieczeństwo socjalne daje ludziom szansę na to, żeby podejmować w swoim życiu ryzyko. Bo jeżeli człowiek wie, że jest sieć bezpieczeństwa socjalnego, na którą w razie czego, jeśli mu się powinie noga, to może spaść, to nie będzie bał się

zaryzykować, nie będzie się bał założyć firmę, nie będzie bał się. Spróbować przynajmniej zrealizować swoich ekonomicznych i gospodarczych marzeń. A to właśnie z takich marzeń bierze się rozwój. Myślę sobie, że to, czego dowodzi ostatnie. Kilkadziesiąt lat rozwoju Europy. Polityka pro społeczna, polityka dystrybucyjna, polityka socjaldemokratyczna wyśmienicie rymuje się z rozwojem. A jeśli coś jest dla trwałego rozwoju w Polsce zagrożeniem, to raczej niedofinansowanie usług publicznych, źle dzi

ałające szkoły i źle działająca ochrona zdrowia. Te dziedziny, które musimy naprawić, żeby Polska była konkurencyjna jako miejsce do życia. Bo przypominam o pewnym zagrożeniu, o którym w Polsce mało mówimy, a powinniśmy mówić moim zdaniem więcej. Proszę państwa, to naprawdę nie jest takie trudne, żeby wsiąść w samolot i. Zamiast pracować w Olsztynie, Białymstoku, w Warszawie czy w Toruniu, podjąć pracę. W Bergen, w Oslo, w Monachium czy czy w Wiedniu. My konkurujemy o młode pokolenie dzisiaj jak

ością życia i przestrzenią na rozwój. Jeśli będzie tak, że w Polsce będzie marnie dofinansowana edukacja, jeśli będzie tak, że w Polsce ceny mieszkań będą szalone i zupełnie niedostępne dla młodych pracowników, którzy zaczynają pracę, to ci młodzi ludzie po prostu będą z Polski wyjeżdżać, a my ich tu w Polsce potrzebujemy, bo polska gospodarka ich potrzebuje. Bo dzisiaj. Na znacznych obszarach polskiego kraju. Wyzwaniem nie jest to, żeby zbić w dół poziom bezrobocia, tylko wyzwaniem jest to, żeb

y utrzymać i rozwijać się wraz z pracownikami. I to moim zdaniem jest największe strategiczne wyzwanie przed Polską. Docenić pracę, docenić pracowników najemnych, podnieść płace i zapewnić dobre działanie usług publicznych. A żeby to było możliwe, potrzebujemy silnego państwa, a nie państwa minimum silnego i demokratycznego. Po to jest lewica. Czy jeszcze Państwo macie jakieś pytania? Może właśnie do kandydata wykorzystać? Jeśli nie to możliwość setek. Dziękuję. Bardzo dziękuję Państwu, Dziękuję

wszystkim uczestnikom, kandydatom. Dziękuję bardzo. Dziękuję.